Miałam przyjemność uczestniczenia w Blog Conference Poznań które odbyło się 4-5 lipca.
Spotkanie odbyło się w Starym Browarze, którego architektura urzekła i mnie nadawała klimat całemu spotkaniu, zakochałam się w tym miejscu, szczerze polecam bo warto je zobaczyć.
Konferencja trwała 2 dni które były bardzo intensywne, mnóstwo się działo.
W wielkim skrócie, czego się dowiedziałam? Co dał mi udział?
Dowiedziałam się, że nawet papier toaletowy ma bardzo sprytnie obmyślony na siebie plan, więc skoro znajduję się w hierarchii dużo wyżej niż ten produkt też warto było by go mieć.
Warto myśleć długoterminowo i pomyśleć gdzie chce być/w jakim miejscu za 5 lat i co robię lub muszę zrobić żeby to osiągnąć.
Zastanowić się czego nie lubię robić a co lubię i skupić się na tym.
Udoskonalać swoje umiejętności - ale to sama dobrze wiem, że człowiek uczy się całe życie a i tak umiera głupi.
Jak inni mnie postrzegają a jak chciałabym być postrzegana.
Wiem również już, że idealny produkt powinniśmy umieć nazwać jednym zdaniem, poznałam tzn. "teoria jednego zdania".
I wiele innych ciekawych rzeczy.
Prezentacją na którą Ja najbardziej czekałam była Tomka Tomczyka, po tym co usłyszałam już nic nie będzie chyba takie same. Dzięki niemu całkiem inaczej spojrzałam na całe to "blogowanie". Zmieniłam też podejście do tego co robię.
Dodatkowo naładowałam akumulatory pozytywna energią, poznałam niesamowite babeczki. Dziękuję Matki Polski Fanaberie oraz M jak Mama za miło spędzony czas jesteście SUPER.
PS. Do Poznania przyjechaliśmy całą rodzinką i nie mogliśmy sobie odmówić zwiedzania, rynek był, koziołki też.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz