Dzięki postępom w medycynie możemy w bardzo prosty sposób określi płeć dziecka. Idziemy do lekarza, robimy USG i jeśli maluch jest odpowiednio ułożony to już w 16-20 tygodniu możemy posiąść upragnioną wiedzę. Co jeśli, dziecko nie chce się nam pokazać z odpowiedniej strony? Zasłania się w taki sposób, że nie można zobaczyć płci. Jak kiedyś radziły sobie nasze babcie i prababcie, które nie miały do dyspozycji takich cudów techniki?
Większość kobiet w ciąży chce wiedzieć jakiej płci malucha nosi w brzuchu.
Choć tak naprawdę 100% pewność będziemy mieli dopiero, wtedy kiedy maleństwo się urodzi i będziemy trzymać je na rękach, oto kilka sposobów na poznanie płci.
Kształt brzucha w ciąży.
Czy zwracacie uwagę na to, jak układa się wasz brzuch? Jaki kształt przyjmuje?
Dowiedziałam się, że podobno, jeśli mamy szpiczasty brzuch to możemy spodziewać się chłopca, natomiast wszystkie posiadaczki okrągłych brzuchów powinny nastawiać się na dziewczynki.
W moim przypadku chyba się sprawdza, choć nie jestem całkiem przekona czy mój brzuch jest całkiem szpiczasty.
Słodkie czy gorzkie oraz kwaśne? Jakie masz zachcianki.
Ten objaw chyba każda zna. Choć niektóre, mamy mówią, że nie mają takich objawów w "błogosławionym stanie".
Stare przesądy mówią, że jeśli na widok słodyczy nie możesz się opanować i mogłabyś je jeść tonami, to zdecydowanie będzie to córka. Jeśli kapusta kiszona i słoik z ogórkami nie mogą być bezpieczne znajdując się w zasięgu twojego wzroku, to możesz spodziewać się synka.
W moim przypadku w I trymestrze ciąży zdecydowanie kwaśne, ale później słodycze mnie przyciągały (i nadal to robią) jak magnes. Ta reguła nie sprawdziła się u mnie.
Tyjesz? Będzie chłopiec.
Tej metody jeszcze nie znałam. Jednak najnowsze badania opublikowane w naukowym magazynie PLOS ONE wykazały, że jeśli dużo tyjesz w czasie ciąży możesz się spodziewać malucha płci męskiej. Związane może to być, z tym że chłopcy mają zwiększony metabolizm i potrzebują znacznie więcej składników odżywczych niż dziewczynki.
Niestety ja jestem idealnym przykładem tej teorii, ponieważ z Jasiem przytyłam 21,5 kg a obecna waga pokazuje całkiem niezłą liczbę a do końca jeszcze 10 tygodni. Choć myślę, że ciasta i ciasteczka też miały na to duży wpływ.
Uroda.
Złodziejami urody nazywane są dziewczynki, które w czasie ciąży zwyczajnie kradną je swoim mamom. Jeśli chodzi o mamy chłopców nie muszą się o to martwić, bo pięknieją z dnia na dzień.
Mamy już synka i teraz też będzie synek. W pierwszej ciąży miałam tak cudne włosy, że marzyłam żeby były takie przez całe życie. Mam skłonność do wyprysków w pierwszej ciąży, jak i teraz też skórę mam super gładką, taką o której zawsze marzyłam. Szkoda, że te efekty nie utrzymują się również po urodzeniu dziecka.
Jak to jest u was? Co się sprawdziło? A może znacie jeszcze inne niemedyczne sposoby na odgadnięcie płci dziecka?
Heh j miałam okrągły brzuch i mało przytyłam i urodziłam chłopca :) Wydaje mi się że z tą urodą najbardziej jeszcze się sprawdza, bo ponoć ma to związek z poziomem hormonów ;)
OdpowiedzUsuńU mnie 2 chłopak więc nie sprawdzę ;p
UsuńEeee ja nie wierzę w te przesądy. Mi tam wróżyli za pierwszym i drugim razem, że dziewczę będzie i co? i zonk.. między nogami wyrósł :)
OdpowiedzUsuńMi teraz też wróżyli dziewczynkę, a będzie chłopak ;D
Usuńsłyszałam kilka ale tak naprawdę niewiele się sprawdziło. ale trzy mi się zgadzały bo mam parkę i dopiero po urdz synka się okazało wcześniej nie czytałam.
OdpowiedzUsuń1. Jak wolisz spać w str południa-dziewczynka jak w str północy-chłopiec
2. Zimne nogi tzn jak byłam z synkiem w ciąży ciągle mi było w stopy zimno mimo że było ciepło i one ciepłe
3. zupełnie wiem czemu ale podobno jak matka kobiety brzemiennej ma siwe włosy (nie moga byc ufarbowane) to będzie chłopiec jak nie ma i ma ufarbowane to dziewczynka
Powiem CI, że to bardzo ciekawe, nie słyszałam jeszcze o tym szczególnie to z farbowaniem włosów :)
UsuńJa brzuszek miałam okrągły więc się sprawdziło,na początku ciąży pożerałam śledzie tonami a później nie ciągnęło mnie ani do kwaśnego ani do słodkiego. Przybyło mi 17 kg więc nie tragicznie, a co do urody to nawet obcy ludzie mówili mi że na pewno będę mieć chłopca bo ładnie wyglądam. Nie sprawdziło się, mam 14 miesięczną córeczkę :)
OdpowiedzUsuńEhhhh tez bym chciał tylko 17 kg przytyć ;p
UsuńHahah to ja powinnam mieć bliźniaki :D Brzuch miałam okrągły jak balonik, sporo przytyłam, a stan mojej cery był fatalny. W pierwszym trymestrze rzucałam się na kurczaka w drugim na ogórki kiszone a w trzecim nie mogłam przeżyć dnia bez czekolady.
OdpowiedzUsuńU mnie z jedzeniem też całkowicie się nie sprawdziło, dokładnie jak u Ciebie
UsuńKształt brzucha - nie, apetyt na słodkie - przy synu jadłam tony, przy córce wolałam surówkę i lody, przytyłam tyle samo, ale co do odbierania urody - u mnie w rodzinie i wśród znajomych zdecydowanie odbierają ją chłopcy - przy córce byłam promienna, miałam ładną cerę, zdrowe mocne paznokcie jak nigdy, a przy synu masakra, przebarwienia, twarz jakaś wychudzona, oczy podkrążone. Moja siostra przy chłopakach była spuchnięta na twarzy a przy dziewczynce nie.
OdpowiedzUsuńNo proszę, może tak jest, że u Was na odwrót małymi złodziejaszkami urody są chłopcy ;p
UsuńŻadne zabobony i przesądy się nie sprawdzały z tych jakie przedstawialy mi "ciotki o babki". Ale teściowa kiedyś zrobiła mi mały test, który się sprawdził i ponoć zawsze się sprawdzał w jej rodzinie. Sprawdził się też w drugiej ciązy;)
OdpowiedzUsuńTo tylko przesądy. W ciąży przytyłam jedynie 4kg, a brzuch nie rozlewał mi się na boki. W 9 miesiącu nadal miałam wcięcie w talii i urodziłam córeczkę. Natomiast moja mama w ciąży przytyła 24kg. Nie ma reguły.
OdpowiedzUsuńW ciąży z Martynką wszyscy mówili, że chłopak będzie, bo tak pieknie ponoć wyglądałam ;) No i urodziłam chłopaka w sukience, bo łobuz z niej straszny :)
OdpowiedzUsuń