Arbuz to owoc, który często jest niedoceniany, kojarzony przede wszystkim z tym, że zawiera bardzo dużo wody. Uwielbiamy go spożywać podczas upalnych dni. Jednak ten duży, okrągły gagatek kryje w sobie coś więcej niż tylko pyszne czerwone wnętrze. Arbuz zawiera dużo przeciwutleniaczy, które opóźniają proces starzenia się i hamują proces tworzenia się komórek nowotworowych.
Dzisiaj zdradzę wam przepis na trzy koktajle, gdzie główną rolę odgrywa właśnie arbuz.
Orzeźwiający koktajl z arbuza i cytryny.
Co potrzebujemy:
- połowę średniej wielkości arbuza,
- 1/2 cytryny
- kilka listków mięty,
- 1 łyżka cukru pudru (opcjonalnie, do smaku można bez)
Sposób przygotowania:
Połowę arbuza obieramy ze skóry i pozbywamy się pestek. Następnie kroimy na kawałki, wkładamy do miksera dodajemy sok z połowy cytryny, miętę i cukier puder, jeśli lubicie troszkę słodkości. Wszytko razem miksujemy. Najlepiej smakuje schłodzony, co sama przetestowałam.
Koktajl owocowy z arbuzem, bananem i gruszką.
Co potrzebujemy:
- połowę średniej wielkości arbuza,
- 1 dojrzały banan,
- 1 dojrzała gruszka,
Sposób przygotowania:
Arbuza przygotowujemy tak jak poprzednio, obierając go ze skóry, usuwając pestki i krojąc na małe kawałki. Banany i gruszki również obieramy, a z tych ostatnich wycinamy gniazda. Wszystkie owoce wkładamy do miksera i dokładnie miksujemy.
Koktajl arbuzowo - truskawkowy z miętową nutą.
Co potrzebujemy:
- połowę średniej wielkości arbuza,
- 0,5 kg truskawek (najlepiej mrożonych),
- kilka listków mięty.
Sposób przygotowania:
Połowę
arbuza obieramy ze skóry i pozbywamy się pestek. Następnie kroimy na
kawałki, wkładamy do miksera wraz z truskawkami i miętą. Wszystko
miksujemy, rozlewamy do szklanek i szybko pijemy, zanim inni domownicy
się dobiorą do niego. Ten koktajl mój Jasio uwielbia, szczególnie gdy
podaje mu go w butelce ze słomką.
Jeśli chcemy być piękni i młodzi (a zapewne chcemy) to zapraszam na arbuzowy zawrót głowy w moim wydaniu. Do dzieła! MNIAM...
Świetne pomysły na kokotajle ;) keszcze takich nie piłam ;)
OdpowiedzUsuńO to coś dla mnie 😉 nie wiedziałam,że ma takie właściwości :)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka! :)
OdpowiedzUsuńMniam, pyszności. Pędzę jutro po arbuza.
OdpowiedzUsuń