Jesień ma zarówno swoje plusy, jak i minusy. Kiedy świeci słońce a na drzewach mienią się kolorowe liście, jest po prostu bosko! Gorzej, kiedy za oknem wieje i leje, choć po takich atrakcjach pogodowych moje dzieci z radością szaleją, skacząc po wszystkich kałużach, jakie tylko znajdą. Jesień to również sezon grzybowy. Uwielbiam takie świeżo zerwane grzyby, które mają jeszcze ten obłędny zapach lasu. Dlatego dzisiaj powiem Wam jak przygotować aromatyczny makaron z grzybami leśnymi.
Osobiście uważam, że proste jedzenie jest naprawdę dobre i prawdziwy diabeł tkwi w szczegółach albo może i w składnikach. Warto używać dobrych jakościowo produktów, bo przecież jesteśmy tym, co jemy. Jednak wróćmy do tematu i pogotujmy coś razem.
Składniki potrzebne do przygotowania aromatycznego makaronu z grzybami leśnymi:
- grzyby leśne - świeże lub mrożone,- makaron - ja używam Lubelli wstążki długie nr 11,
- 200 mln śmietany 30 %,
- średnia cebula,
- ząbek czosnku,
- pęczek natki pietruszki - ja mam swoją całoroczną na tarasie, kiedy ją kroje w całym domu pachnie,
- łyżka masła,
- sól, pieprz.
Mam nadzieję, że będziecie tak samo zakochani w tym makaronie, jak ja. Nie pozostaje mi zatem nic innego jak życzyć Wam smacznego.
#lubelloveinspiracje #lubella #lubellaikoszgrzybow
Sposób przygotowania aromatycznego makaronu z grzybami leśnymi:
Zaczynamy od postawienia osolonej wody na makaron, przygotowujemy go wg. przepisu na opakowaniu. Pamiętajmy by był al dente ponieważ wchłonie jeszcze troszkę sosu. Cebulę siekamy w drobną kostkę i przysmażamy na maśle. Grzyby myjemy, suszymy, kroimy w plasterki i dorzucamy do zeszklonej cebuli. Smażymy wszystko około 4-5 minut. Następnie zmniejszamy ogień i wlewamy śmietankę. Dodajcie sól, pieprz i czosnek. Jak sos zgęstnieje wsypcie drobno posiekaną natkę pietruszki, daje fantastyczny smak. Następnie łączycie z makaronem i podajecie cieplutkie na stół a z tamtą prosto do brzucha.Mam nadzieję, że będziecie tak samo zakochani w tym makaronie, jak ja. Nie pozostaje mi zatem nic innego jak życzyć Wam smacznego.
#lubelloveinspiracje #lubella #lubellaikoszgrzybow
Uwielbiam makarony Lubella, zupa grzybowa z takim makaronem to pychota! Ale do sosu ziemniaczki :)
OdpowiedzUsuńOj a u mnie dziś zupa grzybowa, Twoje danie wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńSama już nie wiem, co kocham bardziej - czy makaron, czy grzyby. A połączenie tych dwóch składników - to już dla mnie istna poezja smaku i prawdziwe niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie. Mam akurat swoje zamrożone grzyby. Chyba wypróbuję Twój przepis
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda przepysznie! Też kocham zapach świeżych grzybów. :)
OdpowiedzUsuńMMM, ale mi narobiłaś smaka :) Dobrze, że mąż jedzie na grzyby :D
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam nic z grzybami, a to danie wygląda baaardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMój mąż kocha takie dania: makaron i grzyby to jego ukochane połączenie.
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!!!!
OdpowiedzUsuńGrzyby w każdej postaci są cudne!
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś! :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam makaron pod każdą postacią
OdpowiedzUsuń